Jagnięcina marynowana w bursztynie, faszerowana pistacjami i jarzębiną, podana z miodową kapusta i ziemniaczaną taflą okazała się najlepszym daniem I Międzynarodowego Festiwalu Kuchni Zbójnickiej w Skoczowie. Potrawę przygotowali reprezentanci Hotelu Królewskiego z Gdańska – Wojciech Harapkiewicz i Mateusz Balcerek.
Laureaci nie kryli zadowolenia – Przyjechaliśmy do Skoczowa w większym składzie, długo zastanawialiśmy się kto faktycznie ma wziąć udział w konkursie i przygotować jagnięcinę. Ciężko opisać jak to jest być najlepszym, czuje się wielką radość – podsumowywał Wojciech Harapkiewicz – kapitan drużyny z Gdańska. W nagrodę otrzymali potężną grillo-wędzarnię oraz upominki od sponsorów konkursowych zmagań.
 |  |
Festiwal rozpoczął się od symbolicznych wystrzałów | Zmagania konkursowe |
Drugie miejsce przypadło w udziale zespołowi ze Słowacji, choć przez chwilę – za sprawą pomyłki konferansjera - cieszyli się z niego Czesi. Ostatecznie jednak srebro zdobyli reprezentanci Hotelu Marlene: Jarolav Cabnk i Jan Kralik.
Zespół Zamku w Baranowie Sandomierskim w składzie: Marek Łukaszewicz i Tomasz Ciaś zajęli trzecie miejsce. O przygotowanym przez nich daniu Wiesław Ambros – powiedział: - Życzę wszystkim restauracjom żeby ich goście mogli spróbować tak wyśmienitej jagnięciny.
 |  |
Jurorzy mieli sporo pracy | A na scenie nie zabrakło kapeli góralskich |
Poza laureatami w konkursie wzięły także udział następujące ekipy:
- Hotel Kotarz Brenna - Bartłomiej Gorodczański i Jarosław Gorodczański
- Zamek Krasiczyn - Katarzyna Pankiewicz i Maciej Gołdyn
- Restauracja Secesja Gliwice - Damian Kupis i Sebastian Sowiński
- Dom Winny Św. Gellerta Węgry - Mihaly Sarró i Tamas Szabó
- Hotel Santis Czechy - Josef Sikora i Jiri Liska
- Gastro Servis Ukraina - Andrii Perednii i Svitlana Savyneteska
Konkurs był oceniany przez jury profesjonalne, w skład którego weszli: przewodniczący - Jean Bos – prezydent Euro-Toques Polska, Wolfgang P. Menge – prezydent Euro-Toques Niemcy, Waldemar Hołówka – Klub Szefów Kuchni, Piotr Paweł Malewski - Stalgast, Łukasz Piekarski – Beskidzki Klub Kulinarny, oraz przez jury techniczne. W tym drugim znaleźli się: Arleta Żynel – wiceprezydent Euro-Toques Polska, Irina Chetverikova - Ukraina, Marcin Orawiec – Beskidzki Klub Kulinarny.
 |  |
|
Tłok przy patelni dobrze wróżył sprzedaży cegiełek... | ...i faktycznie - publiczność nie skąpiła pieniędzy |
Festiwal to jednak nie sam konkurs kulinarny. Towarzyszyły mu liczne atrakcje artystyczne, występy kapel i zespołów wokalnych. Całość utrzymana w tradycyjnym góralskim stylu. W drugim dniu imprezy zorganizowano gotowanie wielkiej zupy zbójnickiej, przez niektórych określanej też zupą dziadowską. W wielkiej patelni znalazły się: mięso wieprzowe, cebula, ziemniaki i mnóstwo przypraw.
Gotowanie nadzorowali Wiesław Wróblewski z Beskidzkiego Klubu Kulinarnego i Wiesław Ambros z Polskiej Akademii Sztuki Kulinarnej. A samym przygotowaniem zajęli się młodsi stażem członkowie obu organizacji.
Aby spróbować zupy należało zakupić cegiełkę, która zasiliła Fundację Braci Golców. Zebrane w ten sposób pieniądze przekazane zostaną na rzecz Domu Dziecka w Międzyświeciu – zadeklarowała Katarzyna Golec.
Organizatorzy Festiwalu: Beskidzki Klub Kulinarny, Polska Akademia Sztuki Kulinarnej, Urząd Miasta Skoczów, Miejski Dom Kultury w Skoczowie.
JZ - Gastrona.pl
Publikowanie, modyfikowanie i kopiowanie zawartości strony lub jej części bez zgody właściciela portalu jest zabronione.