W dniach 17-18 marca- radomska restauracja „Teatralna” stała się miejscem gdzie smakosze francuskich specjałów mogli bez paszportów, samolotów i TGV przenieść się na chwile w klimaty Prowansji, Burgundii, Langwedocji i wielu innych magicznych francuskich krain. Francuski mistrz kuchni – Constant-Michel Labarre i szef kuchni Dariusz Wicik zabrali gości w kulinarną podróż po Francji.

W sobotni wieczór -17 marca- goście restauracji podjęci zostali specjałami kuchni francuskiej. Constant – Michel Labarre oraz szef kuchni Dariusz Wicik już od wczesnych godzin porannych przygotowywali zapowiedziane w karcie dania.
Francja słynie ze znanych na całym świecie artykułów spożywczych oraz z tego, że jest miejscem gdzie te przysmaki są najlepiej przygotowywane i spożywane. Od północy po południe każdy smakosz poczuje się zaspokojony: wino, foie gras, sery (ponad 350 odmian), tarta Tatin, ciastka „puits d’amour”(„studnie miłości”)… I ten klimat postanowiono przenieść do „Teatralnej”.
Ponieważ Francją w ciągu jednego wieczoru nasycić się nie sposób - Radomianie mieli możliwość także w niedzielę skosztować obiadu w tym samym klimacie.
Muzyka na żywo oddała klimat francuskiej ulicy, a w szczególności Prowansji.
Tutaj wszystko - nawet wiatr zwany mistralem lub tramontanem, śpiewa w tym regionie. Wielcy poeci umieli przełożyć te muzykę, a malarze, od Cezanne’a po Picassa oddać panujące tutaj światło. Prowansja jest krainą magiczną - pachnie dobrą oliwą z oliwek, lawendą i tymiankiem. I zapewne dlatego wśród gości największym powodzeniem cieszyły się ślimaki i żabie udka po prowansalsku.
Na pożegnanie czekały na gości katalogi prezentujące kolory Francji przygotowane przez Maison de la France, pamiątkowe niebiesko-biało-czerwone smycze oraz przepisy z karty dań autorstwa C-Michela Labarre.
Agnieszka Mazur - Gastrona.pl
Publikowanie, modyfikowanie i kopiowanie zawartości strony lub jej części bez zgody właściciela portalu jest zabronione.
|