10-11 września odbył się VII Festiwal Dworzysko Country. Kowboje na koniach, przy kuchni i na scenie - tym niecodziennym obrazkiem Kompleks Rekreacyjno - Sportowy Dworzysko w Szczawnie Zdrój witał w weekend swoich gości.
Mimo, że w Dworzysku miłośnicy country spotkali się już po raz siódmy, organizator imprezy, prezes Rivendella - Waldemar Hołówka, zapewnił: Każda edycja festiwalu jest wyjątkowa. W tegorocznej występuje aż osiem zespołów. Nowością jest konkurs na najciekawsze przebranie więc mnóstwo ludzi przyszło w strojach westernowych. Nasze miasteczko country rozrasta się i coraz bardziej przenosi nas w klimat Dzikiego Zachodu. Co potwierdza nowo powstały obiekt, który wpisuje się w klimat westernowski.
Festiwal zgromadził w tym roku największe sławy muzyki country. Wystąpili laureaci i uczestnicy festiwalu w Mrągowie, m.in. wałbrzyska grupa Honky Tonk Brathers, Black Horse, Whiskey River, Electric Roosters i zespół Mariusza Kalagi. Na deser, publiczność porwał do tańca Gang Marcela. Również wspaniale bawiła przybyłych grupa taneczna Saloon, która dała pokaz tańca w stylu country. Imprezę, jak co roku, poprowadził największy specjalista i znawca muzyki country Korneliusz Pacuda.
Promujemy muzykę Dzikiego Zachodu, ale także styl bycia i jedzenia country - podkreślał organizator. Dlatego dodatkową atrakcją festiwalu była prezentacja kuchni amerykańskiej w wykonaniu znanych mistrzów kucharskich jak: Mirosław Drewniak, Michel Labarre, Teo Vafidis, Carlos Gonzalez - Tejera, Ryszard Dudziak, Jacek Kempa, Dariusz Lipski, Mirosław Bobrowski i Piotr Michalik reprezentujący firmę Unity Line oraz Janusz Mizera.
Co prawda kowboje amerykańscy - pionierzy jedli potrawy proste, głównie mięso pieczone nad ogniskiem i fasolę, ale my urozmaicamy je o ciekawsze kulinaria z różnych stron świata. Muzyka country łączy przecież ludzi na całym globie - mówił Carlos Gonzales - Tejera kucharz z Dominikany, który uwijał się jak w ukropie aby goście mogli spróbować smaczną jambalaye (ryż z warzywami).
Miasteczko na Dzikim Zachodzie odwiedziły licznie całe rodziny. Atrakcji dla każdego było pod dostatkiem. Odbyły się liczne pokazy: demonstracja rzeźbienia w lodzie wykonana przez Krzysztofa Gaca piłą mechaniczną i prezentacja jazdy konnej w wykonaniu Jerzego Pokoja. Bardzo duże wrażenie wywarł na publiczności taniec Indian.Kto wie, może kiedyś festiwal będzie bardziej znany niż Piknik Country w Mrągowie - podsumowuje imprezę Waldemar Hołówka.
Gdy ci się marzy weekend kowbojski, jeansy, kapelusz, krajobraz swojski - przyjedź do Dworzyska w przyszłym roku. |