Polacy w ostatnich latach zmienili swoje zwyczaje żywieniowe. Niestety na gorsze, bo upodobali sobie tanie fast - foody.
W menu naszych rodaków aktualnie królują hamburgery, frytki, hot dogi i kebaby z gęstymi sosami. Główną przyczyną zmian preferencji kulinarnych jest brak pieniędzy. Zarobki większości Polaków nie pozwalają na wizyty w restauracjach serwujących zdrowsze posiłki. Ponadto brakuje im czasu - pokazują wyniki raportu firmy badawczej Soliditet Polska z grupy Bisonde, wykonanego na zamówienie "Dziennika Gazety Prawnej".
Okazuje się, iż w 2011 roku aż 200 restauracji zostało zlikwidowanych. Na rynku gastronomicznym pojawiło się natomiast 746 nowych punktów z jedzeniem na wynos.
Otwarcie i prowadzenie fast foodu jest również dużo prostsze niż zarządzanie restauracją. To przede wszystkim mniejsze ryzyko niepowodzenia. Nie trzeba też inwestować w specjalistyczny sprzęt, czy zatrudniać wykwalifikowanych kucharzy i kelnerów.
Źródło: www.tur-info.pl
Publikowanie, modyfikowanie i kopiowanie zawartości strony lub jej części bez zgody właściciela portalu jest zabronione.